Baśniowa Tajlandia, tak nazywała się wycieczka na której byliśmy z biurem Rainbow, oto opis wycieczki. Naszą pilotką była Paulina Pupin i lokalny przewodnik Toni, oboje b. mili i świetnie przygotowani.
Był to prezent od dzieci z okazji 50 rocznicy naszego ślubu, my traktowaliśmy ją jako podróż poślubną po latach. Było naprawdę baśniowo. Organizacja wycieczki była perfekcyjna, wszystko działało jak w zegarku. Grupa nasza była 40 osobowa, ale wszyscy byli świetnie zorganizowani i wszystkie odjazdy i zbiórki były co do minuty przestrzegane. Jedyne opóźnienie zdarzyło się przy wylocie, gdyż nasz Drimliner wyleciał z ponad 5 godzinnym opóźnieniem, z powodu awarii, którą naprawiali w Bangkoku. Wszyscy już siedzieliśmy na miejscach, nawet samolot zaczął kołowanie na lotnisku, po czym wrócił i wszyscy czekaliśmy na naprawę. Dobrze że mieliśmy miejsca w biznes class, bo ponad 17 godzin siedzenia bym nie wytrzymała (a tak leżąc sobie obejrzałam 2 filmy i jakoś zleciało).
Zachęcam do obejrzenia zdjęć i filmików z naszej podróży.