Wyjazd narciarski do doliny Stubai od 15 do 22 października 2010 r. Wyjazd z Deskami i Anią. Ja byłam do małego Poldusia. Gdy wszyscy szli na narty na lodowiec, ja z Poldusiem spacerowałam wzdłuż doliny. Mieszkaliśmy w miejscowości Fulmples w Gasthof Hofer.
Dzieci po zajęciach jeszcze miały jakieś sporty oraz odrabiały lekcje. Na koniec Zosia i Ludek wrócili z grupą, a ja, Ania, Jas i Polduś pociągiem przez góry dojechaliśmy do Monachium skąd wróciliśmy samolotem. Było super, wspaniale wspominam spacery zieloną doliną, wśród lasów, domków, krów, owiec. Oglądaliśmy wszystko z Poldusiem, on patrzył, dużo spał na powietrzu. Pod koniec na zielonych drzewach i łąkach zaczęła się osadzać sadź, bo były w nocy przymrozki.
Oto zdjęcia.