Gdy panowie pojechali na męskie pływanie, Ania z córkami i ze mną była w Paryżu. Miałyśmy wynajęte mieszkanie na Montmartre. Śniadanka w kafejkach, obiady w znanych miejscach, wszędzie niedaleko. Każdego dnia muzea i zwiedzanie ich bliżej współczesności, najpierw Luwr, potem
Muzeum Orsay i trzeciego dnia Centre Georges Pompidou
Link do zdjęć.