Zosia w Nowej Zelandii - sierpień 2018

filmik z Zosi wyjazdu do NZ w sierpniu 2018 r. Jest tam sporo też jej koleżanki Zuzi, ale Zuzia jest blondynką, a Zosia ciemnowłosa. Na nartach jest tylko Zosia. Pod koniec jest krótki fragment ze skoku na bungee, ale nagrywany z tej kamerki, z którą skakała trzymając ją w ręku.

A tu skok - najwyższe bungee w całej NZ - 134 m.

Jeszcze link do filmiku Zosi z Nowej Zelandii z sierpnia 2019 - zjazdy i skok ze spadochronem:

Santorini, nasze piękne, greckie wakacje - czerwiec 2022

 

 
Wyjechaliśmy 13 czerwca liniami Wizzar, dolecieliśmy do Santorini parę minut po 20, wróciliśmy 17 czerwca 2022, to miał być wylot tym przylatującym samolotem, ale opóźnienie było duże, więc wylecieliśmy dopiero po 22. 
Ten wyjazd był prezentem jubileuszowym, spędziliśmy piękne dni, w słonecznej, pięknej pogodzie (wiał też trochę wiatr od morza i to łagodziło upał). Sporo chodziliśmy, aby napawać się widokami, ludzie wokół leżeli i smażyli się, czemu nie mogliśmy się nadziwić, że to wytrzymują. Mnóstwo wszędzie turystów, ale obsługa bardzo grzeczna i uprzejma. Byliśmy na wycieczce, która zakończyła się oglądaniem zachodu słońca w Oia. Podobno to przepiękny widok, na którego oglądanie zjeżdżają się ludzie specjalnie z całego świata. Dziwiło to nas, bo każdego dnia nad wodą unosił się pas takiej mgiełki na horyzoncie i słońce nie weszło do morza, tylko do tej mgiełki. Wydaje się, że zachód słońca oglądany nad Bałtykiem jest bardziej spektakularny - no ale może o tym nie wiedzą, poza tym na Santorini pogoda jest pewna, a nad Bałtykiem czasem trudno o piękny dzień i zachodzące słońce.